Od jakiegoś czasu razem z mężem
spotykamy się z narzeczonymi. Najczęściej po to, by opowiedzieć trochę
swojej historii na kursach dla narzeczonych. Czasem zdarza nam się też
spotykać z kimś indywidualnie na kawie i pogaduchach o wszystkim, co
męczy i jest problemem przed ślubem.
Jednym z najtrudniejszych tematów jest spowiedź przedślubna – jak, kiedy, czy trzeba koniecznie dwa razy i do kogo? Dylematy i lęk rosną jeśli narzeczeni żyją od jakiegoś czasu w konkubinacie, bądź dawno nie korzystali z sakramentów.
Cieszę się, że Wydawnictwo W drodze wypuściło na rynek mały, ale bardzo wartościowy i naszpikowany dobrą treścią poradnik. Co można w nim znaleźć?
Ks. Marek Ferra zaczyna od tego czym w ogóle jest katolickie małżeństwo. Czy ja się do niego nadaję, po co taki sakrament w ogóle istnieje i dlaczego przed jego udzieleniem/przyjęciem należy się wyspowiadać?
Bardzo prosto, trafnie i przystępnie mówi o tym czy trzeba spowiadać się z całego życia, co to jest grzech, co jeśli Kościół nazywa coś grzechem, a ja tego nie uznaję?
Opowiada również o warunkach spowiedzi – rachunku sumienia, żalu, postanowieniu poprawy, szczerym wyznaniu grzechów i zadośćuczynieniu.
To wszystko tonem lekkim, ale oddającym wiernie nauczanie Kościoła Katolickiego – bez oskarżania i gnębienia kogokolwiek, ale jednocześnie jednoznacznie i klarownie.
Autor proponuje też pytania do rachunku sumienia, które dotykają sedna, ale nie wprowadzają w skrupuły i szukanie dziury w całym. To niebywale trudna sztuka, bo na rynku wydawniczym wiele jest pozycji, których niestety bym narzeczonym nie poleciła. Ta, w moim odczuciu, krzywdy nikomu nie zrobi, a wręcz przeciwnie – może poprowadzić ku większej świadomości swojego grzechu i spojrzenia na życie małżeńskie.
Książeczka kończy się przedstawieniem przysięgi małżeńskiej w kilku prostych pytaniach do refleksji – co również można dorzucić do ogólnego rachunku sumienia.
Czy polecam? Zdecydowanie tak!
Pamiętam, gdy kilka lat temu sama przygotowywałam się do spowiedzi przedślubnej. Miałam wiele pytań, wątpliwości i lęków. Miałam jednak obok siebie kapłana, który wszystko spokojnie wyjaśnił. Niewielu narzeczonych widzi w swoim otoczeniu taką możliwość.
Spowiedź może być sakramentem pięknym, głębokim i bardzo uwalniającym – wiele zależy od naszego zaangażowania i otwartości. Bardzo polecam takie lektury jak ta.
Dziękuję Wydawnictwu W drodze za możliwość poznania lektury!
Tytuł Spowiedź przedślubna
Autor ks. Marek Ferra
Liczba stron 58
Książkę można nabyć m.in. u Wydawcy TUTAJ
Polecam również inne lektury w tematyce spowiedzi:
Jednym z najtrudniejszych tematów jest spowiedź przedślubna – jak, kiedy, czy trzeba koniecznie dwa razy i do kogo? Dylematy i lęk rosną jeśli narzeczeni żyją od jakiegoś czasu w konkubinacie, bądź dawno nie korzystali z sakramentów.
Cieszę się, że Wydawnictwo W drodze wypuściło na rynek mały, ale bardzo wartościowy i naszpikowany dobrą treścią poradnik. Co można w nim znaleźć?
Ks. Marek Ferra zaczyna od tego czym w ogóle jest katolickie małżeństwo. Czy ja się do niego nadaję, po co taki sakrament w ogóle istnieje i dlaczego przed jego udzieleniem/przyjęciem należy się wyspowiadać?
Bardzo prosto, trafnie i przystępnie mówi o tym czy trzeba spowiadać się z całego życia, co to jest grzech, co jeśli Kościół nazywa coś grzechem, a ja tego nie uznaję?
Opowiada również o warunkach spowiedzi – rachunku sumienia, żalu, postanowieniu poprawy, szczerym wyznaniu grzechów i zadośćuczynieniu.
To wszystko tonem lekkim, ale oddającym wiernie nauczanie Kościoła Katolickiego – bez oskarżania i gnębienia kogokolwiek, ale jednocześnie jednoznacznie i klarownie.
Autor proponuje też pytania do rachunku sumienia, które dotykają sedna, ale nie wprowadzają w skrupuły i szukanie dziury w całym. To niebywale trudna sztuka, bo na rynku wydawniczym wiele jest pozycji, których niestety bym narzeczonym nie poleciła. Ta, w moim odczuciu, krzywdy nikomu nie zrobi, a wręcz przeciwnie – może poprowadzić ku większej świadomości swojego grzechu i spojrzenia na życie małżeńskie.
Książeczka kończy się przedstawieniem przysięgi małżeńskiej w kilku prostych pytaniach do refleksji – co również można dorzucić do ogólnego rachunku sumienia.
Czy polecam? Zdecydowanie tak!
Pamiętam, gdy kilka lat temu sama przygotowywałam się do spowiedzi przedślubnej. Miałam wiele pytań, wątpliwości i lęków. Miałam jednak obok siebie kapłana, który wszystko spokojnie wyjaśnił. Niewielu narzeczonych widzi w swoim otoczeniu taką możliwość.
Spowiedź może być sakramentem pięknym, głębokim i bardzo uwalniającym – wiele zależy od naszego zaangażowania i otwartości. Bardzo polecam takie lektury jak ta.
Dziękuję Wydawnictwu W drodze za możliwość poznania lektury!
Tytuł Spowiedź przedślubna
Autor ks. Marek Ferra
Liczba stron 58
Książkę można nabyć m.in. u Wydawcy TUTAJ
Polecam również inne lektury w tematyce spowiedzi:
- https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2019/09/26/spowiedz-uzdrowienie-duszy-didier-van-havre/
- https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2018/07/25/male-grzechy-duzo-znacza-recenzja/
- O praktycznych aspektach spowiedzi w pytaniach i odpowiedziach (m.in. jak znaleźć dobrego spowiednika)
https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2019/02/07/spowiedz-ktora-przytula/
https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2019/03/20/spowiedz-ktora-przytula-c-d/ - O spowiedzi po latach przerwy
https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2017/09/15/spowiedz-po-latach/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz